niedziela, 24 czerwca 2018

Bezpieczeństwo przede wszystkim! - Karta Informacyjna Dziecka.

Powiem Wam, że odkąd zostałam mamą to niezwykle ważne jest dla mnie bezpieczeństwo mojego dziecka zwłaszcza podczas podróży. Niestety od paru tygodni o niczym innym w radiu czy telewizji nie słychać jak właśnie o wypadkach drogowych i to z udziałem dzieci. Najgorsze jest to iż czy tego chcemy czy nie to do wypadków dochodzi i my w żaden sposób nie jesteśmy w stanie temu zapobiec.

Mimo tego, że jesteśmy przygotowani ponieważ zapinamy pasy, a dzieci mają specjalistyczne foteliki to i tak nie daje nam to 100% gwarancji, że jesteśmy całkowicie bezpieczni. Dlatego też niezwykle ważne jest by uświadamiać o tym rodziców zarówno tych małych dzieci jak i tych starszych.


Z taką właśnie inicjatywą wyszła do nas firma Recaro Polska (facebook firmy Recaro Polska). Postanowiła ona przyczynić się do większego bezpieczeństwa dzieci jak i pomóc ratownikom medycznym jadącym do wypadku. Owa firma wypuściła na rynek specjalną Kartę Informacyjną Dziecka (skrót. KiD). Jest to karta, którą wypełniamy wpisując:


  • Imię i nazwisko dziecka.
  • Datę urodzenia.
  • Grupę krwi.
  • Kogo powiadomić w razie wypadku.
  • Istotne informacje medyczne (przebyte choroby, przyjmowane leki, uczulenia na leki)
Karta ta to nic innego jak naklejka, którą umieszczamy na plecach fotelika swoich dzieci. Przed naklejeniem trzeba pamiętać o tym aby ją wypełnić. Do tego dostajemy mniejszą naklejkę, którą umieszczamy w bardziej widocznym miejscu, np na ochraniaczach pasów lub z boku zagłówka. A wszystko po to by ratownik medyczny, który przyjedzie do wypadku wiedział, że taka naklejka istnieje i gdzieś na tym foteliku powinna być.



Zapytacie pewnie po co to wszystko. Oczywiście zaraz wam to wyjaśnię.

Wyobraźcie sobie sytuację kiedy to wy uczestniczycie w wypadku samochodowym. Jedzie z wami dziecko. W momencie kiedy się najmniej spodziewacie wjeżdża w was auto i dochodzi do wypadku. Nagle wasze poduszki powietrzne wybuchają, jednocześnie ogłuszając was. Niestety w tym przypadku dziecko jest w dużym szoku a co za tym idzie jest zdezorientowane i ogłuszone.

Jak myślicie czy w tym wypadku, gdy przyjedzie pomoc i ratownik będzie chciał uzyskać jakiekolwiek informacje to dziecko odpowie mu na te pytania? Oczywiście, że nie. I piszę tutaj oczywiście o starszych dzieciach, które tą swoją grupę krwi i wiele innych informacji zna, gdyż o takim małym i bezbronnym dziecku to już nie wspomnę.

Zacznijmy od tego, że obca osoba ma utrudnione zadanie, ponieważ dziecko bardzo ciężko jest uspokoić zwłaszcza gdy obcy ludzie kręcą się w okół niego. Dlatego też gdy ratownik widzi takową naklejkę może działać dużo sprawniej i szybciej. Dzięki temu ma też więcej czasu by działać i nieść pomoc innym poszkodowanym. Myślę, że nas to nic nie kosztuje, a warto zaopatrzyć się w taką właśnie naklejkę.



Ja osobiście bardzo cieszę się z tego iż mogłam wziąć udział w tak ważnej akcji i podzielić się nią tutaj na blogu. A dla Was mam mały prezent. Wchodząc na stronę https://recaro-polska.pl/sklepy-stacjonarne/   możecie uzyskać pełną listę sklepów partnerskich Recaro. To własnie w tych sklepach możecie otrzymać powyższe naklejki całkowicie za darmo. Czyż to nie wspaniała wiadomość?

Mam nadzieję, że akcja również wam się spodobała. Dajcie znać co o tym myślicie i gorąco zachęcam Was do tego byście opowiedzieli o tej akcji swoim znajomym i uświadomili ich, że coś takiego jak Karta Informacyjna Dziecka istnieje. Pozdrawiam :)

niedziela, 3 czerwca 2018

Taca śniadaniowa - wspaniały gadżet dla każdej pani domu.

Uwielbiam weekendy. Lubię je nie tylko za to, że mogę odpocząć i skupić się na sobie. Ale też za to, iż mogę sprawić radość mojemu mężowi. Weekend to ważny dla mnie czas, kiedy to mogę w spokoju usiąść i wypić kubek ciepłej herbaty. Co w tygodniu niestety nie zawsze jest możliwe.

Sobota to czas, kiedy to mąż pragnie odpocząć po całym tygodniu pracy. Zdarzają się takie weekendy kiedy to zaraz po tym jak wstaniemy lecę na dół do kuchni zrobić pyszne i pożywne śniadanie dla całej naszej trójki.




Jak dotąd było to troszkę uciążliwe, ponieważ robiąc śniadanie nie dawałam rady zabrać się ze wszystkim i często musiałam co chwilę chodzić na dół do kuchni by coś donieść. Dlatego też razem z mężem od kilku miesięcy zastanawialiśmy się nad kupnem tacy śniadaniowej, która wszystko by nam ułatwiła.

Kilka dni później dostaliśmy meila od firmy MyGiftDna, że wyślą nam takową tacę. Ucieszyliśmy się ogromnie. Firma w swoim asortymencie ma mnóstwo propozycji dotyczących tych że tac. Jednak my postawiliśmy na tacę z własnym projektem. Po wysłaniu mejla z odpowiedzią, która z tac nam się podoba i co chcielibyśmy zmienić czekaliśmy już tylko na projekt od firmy.




Firma odesłała nam projekt, który bardzo nam się spodobał. Pozostało więc tylko czekać, aż taca zostanie wykonana i przesłana do nas. O dziwo czas oczekiwania wcale nie był długi i nim się obejrzeliśmy taca była już u nas.

Po rozpakowaniu przesyłki byłam mile zaskoczona, gdyż nie dość że cała przesyłka pięknie pachniała świeżo ściętym i obrobionym drzewem to jeszcze w środku znaleźliśmy karteczkę na której było napisane kto pakował dla nas tą przesyłkę.




Powiem wam, że taca stała się naszą przyjaciółką. Chętnie używam jej podczas naszych wspólnych posiłków ale nie tylko. Nadaje się ona także do zdjęć. Tacę można położyć ale i postawić dzięki specjalnym nóżkom, które są do niej przymocowane. Dodatkowo jest ona poręczna oraz lekka.




Została wykonana z drewna w kolorze czekoladowego brązu. Ludzie, którzy ją tworzyli zadbali o najdrobniejsze szczegóły. Tak ułatwia mi ona życie, iż czasem zastanawiam się jak ja mogłam funkcjonować bez niej przez tyle lat. Polecam ją każdemu.




Instagram @caly_swiat_patrzy